Cieszy nas bardzo kiedy wracacie do nas na sesje. Z kilkoma parami i ich rodzinami znamy się tak dobrze że czujemy się już jak członkowie rodziny.
Tak też jest w przypadku tej pary. Począwszy od sesji narzeczeńskiej (która z powodu ulewy odbyła się w dwóch terminach), poprzez reportaż ślubny, sesje walentynkowe, kilka reportaży z uroczystości rodzinnych, aż do dziś wracają do nas, by uwiecznić piękne chwile ze swojego życia. Tym razem marzyła im się sesja zimowa. Jak tylko dostaliśmy informację, że w naszych okolicznych górach leży śnieg popędziliśmy na sesję.
Zważywszy na to, iż podczas większości sesji z nimi w roli głównej padał deszcz, mieliśmy małe obawy co to będzie jeśli faktycznie tak się stanie tym razem. Po deszczu ze śniegu nie zostałoby nam za wiele. Ale tym razem pogoda dopisała! W cieple słońca ruszyliśmy na szlak, by pomiędzy rodzinami spędzającymi czas w górach znaleźć ciche miejsce w którym będziemy mogli do woli fotografować ich w białym puchu
Tych Państwa nie trzeba już przedstawiać
Karolina i Daniel.
